moim zdaniem przy czynnościach, przy których mamy wątpliwość, powinniśmy sami podejmować decyzję, że nie będziemy tego robić. masz wątpliwość, nie robiłaś tego? najprawdopodobniej słusznie. a czy ktoś z was ma w umowie zakładanie cewnika? jestem pewna, że nie. nawet opróżnianie cewnika, co wiele opiekunek robi, nie należy do nas. No chyba, że ktoś z was ma opróżnianie cewnika w umowie? jakby to należało do nas, to mielibyśmy to w umowie. a my mamy co najwyżej POMOC w myciu. także ruszcie głową, zanim ktoś zrobi wam z niej sieczkę. niestety firmy udają lub faktycznie o wielu rzeczach nie mają pojęcia. moim zdaniem raczej udają. bo jak wyżej już wspomniałam, gdyby takie czynności i takie zlecenia, jak oni nam wciskają należały do nas, to obejmowała by je umowa. muszą kłamać, żeby jakoś wcisnąć ten chłam, który mają. nie muszą, ale to polska mentalność, że myślą, że muszą. wystarczyłoby, żeby powiedzieli koordynatorowi: "proszę ustawić miejsce tak, żeby opiekunka nie wykonywała poza pomocą w myciu żadnych innych czynności z pflege i żadnych czynności medycznych. tymczasem koordynatorzy srają ze strachu, że stracą prowizję i nie wymagają za wiele od rodzin. a Niemiec zgodzi się na wszystko, bo coś z tymi dziadkami muszą zrobić. w tej sytuacji my jesteśmy na wygranej pozycji. ale Polak jeszcze długo długo tego nie zrozumie i Niemiec pomimo, że jest na straconej pozycji będzie nas dymał.