Od dwóch dni PDP ma czerwony punkt,który ją boli. Ma na to specjalną maść Virgan- "Leczenie powierzchownego ostrego zapalenia rogówki spowodowanego zakażeniem wirusami opryszczki (herpes simplex). " Swędzą mnie oczy i boli jedno to słabsze z podejrzeniem jaskry. Zadzwoniłam do firmy, to powiedzieli, że nic o tym nie wiedzą, ze PDP ma chorobę zakaźną. Dzwonili potem jeszcze raz, aby dopytać jaką maść PDP stosuje i mieli sie kontaktować z pośrednikiem niemieckim dlaczego nie poinformowali polskiej agencji o zakaźnej chorobie PDP. Ja czekam na telefon z ubezpieczenie prywatnego, bo szukają dla mnie okulisty, ale to potrwa. Zastanawiam się, czy jakbym poszła do okulisty z ulice, to ile musiałabym zapłacić? Może ktoś z Was się orientuje? Wiem, ze równie dobrze to może być alergiczne, ale obawiam się o oczy.
Przy poprzedniej opiekunce PDP też to miała,wiec podawał jej tą maść i po tygodniu brania PDP znikło, a opiekunce nic nie było. Poza tym ona nie wierzy, ze to opryszczka, pomimo, że PDP to sama potwierdza i maść jest centralnie na opryszczkę oka. Poprzednia opiekunka nie informowała firmy, bo nie rozumiała co PDP do niej mówi i tez=ż sama chce wrócić na stelle, bo boi się innych miejsc. Nie wiem jak podejść do tematu. Będę wdzięczna za Wasze uwagi.