Niedowaga u seniorów

fiore12

Witam Was drogie forumowiczki. Od miesiaca zajmuje się taką starsza babcią. W DE oczywiście. Nie jest to moja pierwsza podopieczna, ale chyba przy niej pierwszy raz spotkałam się z niedowagą u starszej osoby. Zazwyczaj zajmuję się osobami z brzuszkiem, które lubią sobie popodjadać itd. Powiem szczerze, że sama też konkretnie gotuję i lubię jak to co przygotuję szybko znika. To chyba taka babcina przypadłość, ale według mnie człowiek musi porządnie zjeść. A ta moja babcia ma długi język do jedzenia-zero apetytu. Rozmawiałam z jej dziećmi na ten temat i powiedziały, że ona zawsze mało je. Ale żeby kromkę na śniadanie i trochę obiadu to dla mnie nie jest normalne! Próbuję ja namawiac do jedzenia, ale za każdym razem się wykręca. Ostatnio juz myślałam o jakichś medykamentach, może by jej dać coś, co poprawi apetyt. Nie wiem, czy mogę ją faszerowac czymś takim i czy to w ogóle coś daje? Chuda jest strasznie ta moja babcia i jak tak dalej nie będzie chciała jeść, to moze się to źle skończyć.

ania40

Wsumie kromka na śniadanie to norma,moje wszystkie podopieczne do tej pory jadły tylko kromke a teraz mam babcie co je pół bułki:) a ja z nią choć nikt mi nie broni zjeść wiecej:)

simona1961

,, ale według mnie człowiek musi porządnie zjeść.,, Cytat z postu powyżej, jak bym moją mame słyszała. Jedz , jedz i jedz! Sama je niewiele! Musisz wiedzieć, ze dorosły człowiek sam sobie wyznacza ile i co je. Ja wiem, że dla opiekunki, która stara się, zeby podopiecznej niczego nie brakowało i zeby była zadbana i najedzona to może byc problem. Niepotrzebnie jednak chyba się martwisz, bo najwyraźniej Twoja podopieczna je tyle ile chce, a ,że niewiele? Widocznie taka jej uroda! Jedno jest pewne, w tej pracy trzeba być elastycznym i trzeba sie po prostu dostosowac do podopiecznych. Moja babcia czasami rezygnuje z kolacji, bo twierdzi, ze nic nie robi, to nie musi jeść. Tym bardziej, ze na podwieczorek zjadła spory kawałek ciasta. Poza tym starsze, oczywiście swiadome osoby mają problemy z wypróźnianiem i wtedy łaknienie spada w sposób swiadomy! Mniej jem- mam mniejsze problemy ze stolcem.

Kamilakoz

Jak ktoś je ciasto albo inne produkty oparte na drożdżach to nie dziwne że ma problemy z wyproznieniem. Ja sobie nie umiem tez odmówic ciasta czy czegos slodkiego ale staram sie nie jesc za wielu niezdrowych rzeczy. Lepiej jesc lżej a dluzej bedziemy zyci na pewno zdrowiej. Nasi podopieczni maja czest orozne nayki zywieniowe i co wtedy? Ja im czasami robie to co chca bo z jednej strony potrzebuja przyjemnosci od zycia a z drugiej wiem ze musze o nich zadbac. Jak podopieczny zaczyna szybko chudnac i nie chce jesc to jest to na pewno niepokojacy objaw.

Kasssia

Ja z niedowagą spotykałam się często. Czasem aż ciężko wyobrazić sobie, że taka chudziutka babciunia czy dziadziuś kiedyś wyglądali całkiem całkiem. Nie wiem dlaczego, ale często w wieku podeszłym niemiłosiernie się chudnie. Pamiętam podopiecznego, który mierzył chyba ze 180, ale był tak chudy, że mogła było się anatomii na nim uczyć.

Tadek90

No właśnie jak ja się spotykałem bardziej z nadwagą i to dość sporą aczkolwiek niedowaga też występuję. Lecz niestety co raz częściej nadwaga....

Kasssia

Niedowaga u osób starszych to rzeczywiście problem. Ale czasem wydaje mi się, że po prostu w pewnym wieku spada zapotrzebowanie na wszystko. Nieraz widzi się babcie czy dziadziusiów, których waga na oko jest zdecydowanie za mała, a jednak jakoś funkcjonują. Nie ma co na siłę w kogoś jedzenia wpychać.

mariaj

Witam !!! Przykro nam się patrzy na chudego podopiecznego . Z odchudzaniem można w końcu przeszarżować i może to się źle skończyć .Syropki na apetyt są skuteczne ,ale musi upłynąć trochę czasu jak zaczną działać . Skutkiem niedożywienia jest anemia , a to już trzeba leczyć . Może wprowadzić coś do jadłospisu co wzmocni apetyt .