[quote=amelia][quote=copyfield]Chciałbym swoim wozem ale....on nie jest z gumy i druga połowa w PL także go używa. Kupić drugi można ale nieekonomiczne.
Dzisiaj wyjeżdżam jak zwykle EST-em na zasłużoną przerwą, choć moja PDP wczoraj wieczorem - pięć razy pytała się którego dokładnie wracam i już mi popsuła humor
Kurcze , jakoś Twój czas szybciej leci jak mój ... :D dopiero co byłeś w domu i znów jedziesz a ja tu kibluje... :([/quote]
Amelio ja to bede dopiero za 5 tyg w domu... wszyscy zdaza wyjechac i wrocic a ja nadal bede siedziec... :/[/quote]
A ja z Tobą ;) No może krócej nieco,bo 5 to max.
Mój pobyt wydłużył się nieco...bywa czasami ;)
Amelka użera się z komarami,ja ...ech,szkoda gadać...
W każdym razie kiblujemy ;)
A co do busa, mam sprawdzony kontakt. Co prawda w lubelskie,ale i tak są przesiadki ...Sprawdzony przewoźnik,od lat...Jeśli ktoś chce to mogę dać namiary,bo to nic ukrytego....Tylko,żeby nie brzmiało jak reklama...
Miałam ostatnio "wątpliwą" przyjemność podróżowania Eurobusem. Po godzinnym oczekiwaniu i bezskutecznych telefonach, ktoś zadzwonił na mój numer z informacją,że za 20 min autokar podjedzie...abym uprzedziła innych podróżnych...i nie martwiła się...Staliśmy tak w pełnym słońcu,uprzedzeni,że autokar na nas nie poczeka ...
Potem przesiadka w Warszawie....Szok!!! Ciasno,tłoczno,duszno... załoga niemiła,z łaski... No i Wrocław... Dworzec tymczasowy...Tam dopiero było :) Lataliśmy z tymi walizkami w te i wete...Dobrze,że jeszcze waliza lekka była...
Po załadowaniu we właściwy autobus ( ja nie wiem jak starsi ludzie dawali radę,megafony niewyraźne...) No i oczywiście pośpiech,nikt nie będzie czekał...
Załoga ...co tam dużo gadać...Nieprzyjemna,opryskliwa....No i kawa płatna całe dwa zeta ;) Luksus podróży ?Oj daleko im do tego....A z tym opóźnieniem,,,to nawet nikt nie przeprosił.Kierowca niewinny,bo wyjechał po nas z opóźnieniem,właśnie godzinnym...musiał czekać na kogoś (sic!) Są równi i równiejsi,jak się okazuje ...Nigdy więcej!!! Dobrze,że sobie biletu powrotnego nie kupiłam,do czego mnie namawiano...Fakt,że taniej,ale żaden luksus. Za bus zapłacę drożej,ale wiem,że zawsze mogę na kierowców liczyć..pozdrawiam powracających i tych na emigracji!