Witam, juz po fakcie post dodałaś w styczniu. ja miałam panią z chorobą psychiczną ale to przez przypadek firma nie wiedziała czy nie chciała wiedzieć i chciano mi to wepchnąć za grosze. Na pewno odradzę jeżeli ktoś nie miał do czynienia z takimi chorobami. Córka była miła i sama podopieczna gdy miała przebłyski świadomości też była miła ale gdy atak nadchodził a zaczynało się to w przeciągu pół godziny gdy tylko córki nie widziała gdyz ona wychodziła, to było okropnie. Nic nie pomaga, ucieczki przez okno w koszuli na ulicę, zatrzymywanie przechodniów, agresywność, nagabywanie sąsiadów bez przerwy I robienie w majtki. Wszystko może zabrudzić i nie da do siebie podejść. POWIEDZIAŁAM NIE! A JEŻELI JUZ TO NIE ZA TAKIE PIENIĄDZE.